sobota, 24 listopada 2012



życie nie bądź jak chwiejny blady płomień


rozgrzewaj każdą mą tkankę
wejdź w krew w kości
przenikaj na wskroś
do szpiku
do czasu
do tchu

jedynie na moment targną nami dreszcze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

    poproś o wiersz poetę   piękne są te wrześniowe dni słońce zaklęte w nawłoci na płocie suszy się wianek ziół z łąki  i złoci się już ni...