sobota, 1 grudnia 2012
wiadomość o zamknięciu świata
ścierają się płyty przesuwają fronty
narastają grzmoty i trzaski
świat ogarnięty paniczną muzyką
ocean przecieka przez pustynne piaski
kaktusy kwitną nocą ten jeden raz w życiu
ich żarłoczne piękno znika w dzikim szale
grzechotnik błyszczy niczym węgorz
jednak przestał szeleścić i nie wije się wcale
cisza
w eterze zmieszana ze słabnącą falą
poszukuje końca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
poproś o wiersz poetę piękne są te wrześniowe dni słońce zaklęte w nawłoci na płocie suszy się wianek ziół z łąki i złoci się już ni...
-
Krajobraz zimowy _Tryptyk we wnętrzu mojej pracowni z widokiem za oknem , który sprzyja zimowej tematyce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz