czwartek, 10 marca 2022

 

 ***(nie tango)

 

w rosji jeszcze tańczą

na parkiecie

 

wirujące akcje

putinowskie krezusy

 

zamykają tancbudę

kursy spadające w dół

 

pozostaje tylko trepak

w hossowym tempie

 

w rytmie :

...idi na hui...

 

 

***(wyspa węży)

 

na morzu czarnym od żałoby

tryska czerwona krew

 

ukraińska

a blisko być może mołdawska

 

dokąd dopłynie

barbarzyńca zalewa brunatną falą

 

prosto w oczy a jakby znienacka

 


odezwa do obywatela na ziemi

 

nie wiem który dzisiaj jest dzień

cyfry teraz ani rzymskie ani arabskie

zamiast kalendarza aktualna mapa

wybuchów i gruzów

liczby zabitych dziś ukraińskich dzieci

przelanych łez uciekających kobiet

przedeptanych kilometrów z buta do granicy

aby najdalej od rakiet

 

nie pytaj Boga dlaczego

ludobójstwo istnieje na świecie

przecież nie przez Niego

zapytaj ptaków jak im jest na niebie

zło tnie powietrze jak nożem

dym obuchem wali między oczy

 

szaleństwo oprawców łamie golenie

biczuje do krwi całe narody

wyrywa korzenie stuletnich dębów

i stawia wciąż brzozowe krzyże

 

nie pytaj Boga dlaczego

człowiek zabija człowieka - od teraz zmieniaj

w ogrom miłości to brzemię cierpienia

odpowiedzi szukaj na ziemi

w pokładach zła ludzkiego nie boskiego sumienia