piątek, 9 listopada 2012



 
fot.Irena Tetlak




oniryczny poranek

nad gorącą filiżanką znaki
zapytania. krążyły w rytmie smooth.
ledwie dotykały codziennych spraw,
czarna kawa działała jak przytulenie.

redaktorka w tv powiedziała jestem
szczęśliwa. zabiła raka siłą woli.

ciśnienie poszło w górę. pogoda
ducha w nadmiarze. we mnie
gejzery optymizmu, esy floresy.
fruwałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 Gazeta Kulturalna z lipca 2025 r. a w niej trzy moje wiersze...