poniedziałek, 5 listopada 2012



fot.Irena Tetlak

 

Atocha - skąd dokąd                                   


biegnie w dwu kierunkach
przecina Paseo del Prado
raptem wskakuje do pociągu
ave odwracam się i nadal biegnie
słyszę jej wesoły gwar
jak pozostałe zatrzymuje się ledwie na sjestę
choć dudni głośnym echem
niedawnym stukotem młota pneumatycznego
rozrywającym jej powierzchnię
dźwięczy piskiem opon i klaksonów
na oślep świdrującym ciszę

za zamkniętym oknem
odpoczywam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

    poproś o wiersz poetę   piękne są te wrześniowe dni słońce zaklęte w nawłoci na płocie suszy się wianek ziół z łąki  i złoci się już ni...