niedziela, 23 lipca 2017

lipcowa burza

deszcz stebnuje kroplami szyby
wiatr przeszywa rześkim podmuchem
żagle wydęły nagle policzki
nie wiem dokąd dopłyną
przestrzeń nie ma ograniczeń
przyglądam się i próbuję zatrzymać błysk
wzrokiem gdzie sięgnąć myślą
przecież nie mogę

skupiona jak ziarnko piasku
skrojona na wymiar
kosmosu

wtorek, 11 lipca 2017



dzień pocałunku po norwesku

rozcałowała mnie gorąca
natura jej tak zmienna
raz  pałająca deszczem
to znów rozgrzana słońcem
do rana przez noc jasną
nazajutrz znów
cmoknęła
fiordem zachwyciła
lodowcem błękitniała
namiętna i niesforna
...i jakby w nim zasnęła

lipiec'2017

poniedziałek, 10 lipca 2017

Krajobraz norweski z tegorocznych wakacji , który utkwił we mnie najbardziej...

akryl na płótnie 40 x 50