piątek, 20 lipca 2018


liczby są bezwzględne

jest piątek nie lubię piątego dnia ostatnio
uwielbiam szósty
jest sobota trzecia w nocy
piąta lampka świeci pustką
na szczęście o siódmej nie trzeba myśleć
i wstawać z bólem głowy

kładę się i zasypiam liczę barany
jeden

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

    poproś o wiersz poetę   piękne są te wrześniowe dni słońce zaklęte w nawłoci na płocie suszy się wianek ziół z łąki  i złoci się już ni...