wtorek, 11 czerwca 2013

Roma Jegor - kilka słów o tomiku pt. Lilak

http://www.poezja-polska.pl/fusion/forum/viewthread.php?forum_id=31&thread_id=1612


"Brałam do ręki tomik Ireny Tetlak z lekkim wahaniem. Tomik „Lilak”, przypomnę, że  debiutancki, prezentuje się słonecznie. Na okładce – kwitnący bez i fragment domu, takiego swojskiego, wykończonego drewnianą jasną boazerią. Przychodzi na myśl wyraz „sielanka”. Ale to tylko pozory, bo w tomiku tym jest, po słońcu, bzach i półcieniach, również deszcz i ulewa.
W poezji Ireny Tetlak znalazłam to, od czego tak daleko czasem odchodzimy zaczadzeni poezją. Poszukujemy mocniejszych fraz, obrazów bardziej krwistych, zaskakujących porównań i wrzenia. W „Lilaku” wszystko jest czyste, zwyczajne, proste, a przecież również  bywa i tam pochmurnie, skomplikowanie, niepięknie.
To książka o kobiecie,  która umie być, zachwycać się urokami obcych miast, ale patrzy też najbliżej i wie, że „urok wiosny nie daje się złapać jak zwykła deszczówka”, a „czarna kawa działa jak przytulenie"(...)

(...)Irena Tetlak nie tylko opowiada,  podsuwając nam piękne przestrzenie i obrazy. Pokazuje też wady życia i jego porażki. Potrafi wprowadzić nas w świat uczuć, znajdując sposób na przekazanie swojej wrażliwości jasno, prosto, zwyczajnie, bez patosu i „czarowania” czytelnika. Zwyczajnie, jak robi to lilak – czasem nagi, czasem zielony, a czasem skąpany w zapachach i barwach, które tak kochamy.

Podsumowując - uważam debiut Ireny Tetlak za bardzo udany i przewiduję, że tomik „Lilak” znajdzie swoich wiernych czytelników.

                                                                                              Roma Jegor

6 czerwca 2013, w Mikołowie – Kamionce.



(„Lilak”- autorka Irena Tetlak – wydany przez Wydawnictwo Autorskie Andrzej  Dębkowski)"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz