poniedziałek, 17 lipca 2023

    akryl na płótnie 80x60

 
***(sjesta i po sjeście)
 
nawet morze pokryło się ciszą
zamilkł gwar ulicy
nie potrzeba kotwicy czasu
codziennie przypływa tu spokój
pod palmą chłodzi się regularnie jak grajek
 
w cortijillo gdy otworzą znów kuchnię
wtedy czas wyzwoli ponownie dźwięki
zaroi pełno ludzi o stałej porze
na dworze białe serwety jak żagle
 
rozwijają się gwarne rozmowy
pachnie palleyą i rybą
brzęczą szkła pełne wina i wody
morze znów szumem koi
a ulica gada i gada
 
wiatr chłodzi rozpromienione twarze
w Almunecar toczy się wieczorna biesiada

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz