wtorek, 27 marca 2018

to nie jest wiersz na zawołanie*

wczoraj
serenady i wiatr
we włosach kwiaty
całe naręcza i pocałunki
męża - miłość sięgająca nieba
dzisiaj z nadzieją wznoszę wołanie
umocnij siły miłość i wiarę
pobłogosław na życie
na dobre jutro
Panie

* moja modlitwa, wiersz dedykowany młodej kobiecie chorej na raka,o czym dowiedziała się miesiąc temu... jutro operacja.
Jeżeli ktoś może pomóc dobrą myślą a także finansowo to podaję link

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz