piątek, 21 grudnia 2012
sobota, 1 grudnia 2012
wiadomość o zamknięciu świata
ścierają się płyty przesuwają fronty
narastają grzmoty i trzaski
świat ogarnięty paniczną muzyką
ocean przecieka przez pustynne piaski
kaktusy kwitną nocą ten jeden raz w życiu
ich żarłoczne piękno znika w dzikim szale
grzechotnik błyszczy niczym węgorz
jednak przestał szeleścić i nie wije się wcale
cisza
w eterze zmieszana ze słabnącą falą
poszukuje końca
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
czuwanie teraz czuwam od wielu godzin czujna jestem na każdy świst każdy dźwięk powyżej zwykłości oddechu zwykłość - cóż to za sło...
-
maski,maseczki i inne akcesoria *** nigdy nie lubiłam masek w liceum nakładałam na siłę przysposobienie obronne to lekcje pachnące gu...